
Budapeszt.

Do Budapesztu przybyliśmy wieczorem. Czasu na zwiedzanie nie było zbyt wiele, bo w niedługim czasie planowaliśmy ruszyć dalej, do Egeru, ale nie odmówiliśmy sobie wieczornego spaceru po mieście. Iluminacje w Budapeszcie są przepiękne i bardzo klimatyczne- większość w ciepłym, żółtym odcieniu. Wiedzieliśmy też, że o tej porze nie wejdziemy już do żadnego muzeum, ale namierzyliśmy kilka fajnych miejsc z węgierską kuchnią. Budapeszt to fajne miasto. Pomimo, że w dużych miastach nie czujemy się nigdy dobrze, to jednak węgierska stolica zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie. Poniżej mała propozycja wieczornej trasy przez miasto, która ułatwi nam zapoznanie się z najbardziej znanymi atrakcjami rozlokowanymi w różnych rejonach Budapesztu. W sam raz na jeden, spokojny wieczór.
Spacer po węgierskiej stolicy.
Wyruszyliśmy z położonej niedaleko naszego miejsca noclegowego ulicy Andrassy, a dokładnie od Placu Bohaterów otwierającego jej ciąg.

Monumentalne pomniki poświęcone historycznym herosom Węgier, pięknie podświetlone nastrajały do zdjęć i zaostrzały apetyt by zobaczyć jeszcze więcej. Po ich obejrzeniu skierowaliśmy się w stronę Opery mijając liczne wille, przedstawicielstwa dyplomatyczne i urocze zaułki.

Zatrzymaliśmy się na kolację (linki do fajnych budapesztańskich lokali podajemy na końcu wpisu). Następnie skierowaliśmy się na ulicę Erzsebet, wzdłuż której znajduje się cała masa klubów i dyskotek. Przeszliśmy obok hotelu Boscolo i znaleźliśmy się pod gmachem słynnej Opery. Naszym celem wtedy stał się rzecz jasna Most Łańcuchowy– najstarszy w Budapeszcie- ale zanim się na nim znaleźliśmy, pomaszerowaliśmy nad brzeg Dunaju, w pobliże pomnika Małej Księżniczki (trzeba nieco nadłożyć drogi).

Roztacza się stamtąd wspaniały widok na Budę ze Wzgórzem Zamkowym i Wzgórzem Gellerta nieco dalej. Powoli skierowaliśmy się ku Mostowi Łańcuchowemu. Dunaj nocą nie był modry, ale wspaniale odbijał setki refleksów świetlnych na wodzie.

Pokonując Most znaleźliśmy się po stronie Budy i stamtąd mogliśmy podziwiać Peszt w całej okazałości. Najbardziej imponujący był węgierski Parlament. Najpiękniej oświetlony i sprawiający największe wrażenie budynek w Budapeszcie.

Najlepiej obserwować go będąc od niego oddzielonym Dunajem. Po kilku kwadransach wróciliśmy- tym razem mostem Małgorzaty– na stronę Budy po to, by przyjrzeć się imponującemu budynkowi z bliska.
Gdzie jeść w Budapeszcie?
Poniżej zamieszczamy kilka linków do fajnych miejsc na gastronomicznej mapie Budapesztu. Po kliknięciu w nie otworzą się Wam profile tych miejsc na Tripadvisor’ze z mapkami i innymi szczegółami. Nam najbardziej zapadła w pamięć wizyta w Huszar i Regos: wspaniała, lokalna kuchnia! Warto wstąpić 🙂
- Huszar Restaurant– http://tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274887-d1719254-Reviews-Huszar_Restaurant-Budapest_Central_Hungary.html
- Lanchid Sorozo– http://tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274887-d779038-Reviews-Lanchid_Sorozo-Budapest_Central_Hungary.html
- Palack winebar– http://tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274887-d3838304-Reviews-Palack_winebar-Budapest_Central_Hungary.html
- Regos Restaurant- https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274887-d1415019-Reviews-Regos_Restaurant-Budapest_Central_Hungary.html
Na piwo lub drinka warto wstąpić do:
- Rock Burger Bar- https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g274887-d12310633-Reviews-Rock_Burger_Bar-Budapest_Central_Hungary.html
Nocleg:
Z noclegu skorzystaliśmy w apartamencie położonym niedaleko Placu Bohaterów, w dzielnicy dyplomatycznej. Właścicielka niezbyt dobrze mówi po angielsku (ale po rosyjsku tak), jest bardzo miła i pomocna. Apartament jest wygodny i bardzo przestronny, a pomimo lokalizacji nie kosztował bardzo dużo:
Wspaniałych wrażeń w węgierskiej stolicy!